Geopolityka, Wojna, Rolnictwo i Polskie Priorytety 13.10.2025

Omówienie

Na podstawie dostarczonych źródeł, temat rolnictwa i żywności jest omawiany w kontekście **globalnej walki o żyNa podstawie dostarczonych źródeł, temat rolnictwa i żywności jest omawiany w kontekście globalnej walki o żywność, innowacyjnych (często kontrowersyjnych) metod produkcji białka, polityki Unii Europejskiej oraz strategicznej roli, jaką produkcja żywności odgrywa dla bezpieczeństwa państw.

1. Globalna walka o żywność i innowacyjne trendy

Globalne trendy w produkcji żywności charakteryzują się radykalnymi innowacjami i próbami korporacyjnego przejęcia rynku.

Afery i absurdy związane z białkiem

• Chiny jako liderzy innowacji: Chiny, które były dużym importerem żywności, stają się coraz większym producentem. Przykładem są 26-piętrowe wieżowce, które okazały się chlewniami w prowincji Hubei, mogące pomieścić do 650 000 świń na raz. Ta farma, należąca do firmy Hubei Zhongxing Kaiwei Modern Farming (która wcześniej zajmowała się produkcją cementu), jest samowystarczalna energetycznie dzięki przetwarzaniu odpadów na biogaz. Pionowe rozmieszczenie zagród ma oszczędzać miejsce i zmniejszać ryzyko chorób. W Chinach rozwija się również hodowla ryb na pustyni, wykorzystując zasoloną wodę i glebę.

• Wzrost znaczenia Rosji: Rosja jest obecnie największym na świecie eksporterem zbóż oraz ogromnym producentem zwierząt mięsnych i futerkowych.

• Francuska farma robaków: W Europie (Północna Francja) powstaje największa na świecie ferma owadów rozwijana przez firmę Ynsect, która ma produkować 100 000 ton produktów z owadów. Robaki mączne mają służyć jako źródło białka dla pasz, nawozów oraz potencjalnie żywności dla ludzi, ponieważ są bogate w białko, witaminy i minerały.

• Ekologiczne kontrowersje: Hodowla robaków jest promowana jako bardziej zrównoważona ekologicznie, wymagająca mniej zasobów naturalnych (ziemi i wody) i wytwarzająca mniej gazów cieplarnianych. Jednocześnie krytykowane jest unikanie spożycia zwierząt ze względów etycznych, podczas gdy robaki, według badań naukowych pojawiających się od 2023 roku, również odczuwają ból.

Korporacyjne uzależnienie i deregulacja

Powszechna produkcja robaków ma na celu uzależnienie ludzi od korporacji, które nie opanowały jeszcze w pełni rynku żywnościowego. W Europie już teraz można domieszywać białko z robaków i świerszczy do mąki bez konieczności odznakowania. Złożono projekt ustawy o obowiązku oznakowywania takiej żywności, ale nie jest on procedowany, ponieważ korporacje są silne i nie chcą, aby obywatele mieli zwykły wybór.

Ataki na tradycyjną hodowlę w Polsce

Podejmuje się próby likwidacji tradycyjnej produkcji zwierzęcej w Polsce:

• Zakaz hodowli zwierząt futerkowych: Podnosi się argumenty o nieetyczności zabijania zwierząt na futra, ignorując fakt, że futro naturalne rozkłada się rok do dwóch lat, podczas gdy ubrania plastikowe rozkładają się od 500 do 1000 lat. Metoda uśmiercania zwierząt futerkowych (usypianie w dwutlenku węgla) jest uznawana za najbardziej humanitarną.

• Planowane zamknięcia ferm: Po hodowli zwierząt futerkowych, przewiduje się atak na fermy drobiu (z powodu klatek), a następnie atak na trzodę chlewną, co ma prowadzić do powstawania "mega kombinatów robaczanych".

Rolnictwo a bezpieczeństwo państw

Produkty takie jak żywność i leki są kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i nie można czekać na ich dostawy w przypadku kryzysów (w przeciwieństwie do samochodów czy telefonów).

• Państwa pilnujące żywności: Poważne państwa pilnują, aby móc wyżywić swoich obywateli. Rolnictwo jest najbardziej doinwestowane i dotowane w państwach takich jak Szwajcaria, Japonia i Stany Zjednoczone, gdzie nie ma wolnego rynku w sektorze rolnym.

Kwestie ekologiczne i regulacje

Emisyjność krów: Krytykuje się popularny argument, że krowy wydzielają metan, który jest szkodliwy dla atmosfery. Ten metan jest w atmosferze przetwarzany za pomocą promieniowania UV na dwutlenek węgla, który jest pochłaniany przez trawę zjadaną z kolei przez krowy. Dlatego też krowy są w rzeczywistości zero emisyjne, jeśli chodzi o metan.

Gospodarka wodna: W Polsce rolnik może używać 5 m³ wody dziennie bez opłat, ale jej użycie (wody podziemnej) do podlewania musi być zgłoszone i wiąże się z symbolicznymi opłatami. Woda podziemna należy do wszystkich na danym terytorium, a jej nieracjonalne zużycie (jak ma to miejsce w Teksasie, gdzie wody słodkiej wystarczy na 20 lat) jest problemem.

Polityka handlowa Unii Europejskiej i Merkosur

Umowa handlowa Unii Europejskiej z Merkosurem (blokiem państw Ameryki Południowej, m.in. Brazylii) jest kontrowersyjna i krytykowana.

• Niespełnione obietnice: Premier Tusk obiecywał, że umowy z Merkosurem nie będzie, ale ta obietnica nie została dotrzymana.

• Wpływ na koszty życia: Merkosur zwiększył import ropy i nawozów z Rosji, co oznacza, że UE zawiera umowę handlową z partnerem, który kupuje taniej, jednocześnie podwyższając sobie koszty życia.

• Niemieckie interesy: Niemcy są zainteresowane tą umową, ponieważ chcą handlować z Ameryką Południową (gdzie po 1945 roku miała miejsce emigracja Niemców), licząc na to, że upchną tam niemiecką produkcję samochodów i chemii. Jednocześnie Unia Europejska wprowadziła absurdalne zabezpieczenie, że żywność importowana do Polski musi pochodzić z terenów, na których nie wycięto lasów.

• Interwencja prezydenta: List Prezydenta (Karola Nawrockiego) w sprawie Merkosuru mógł mieć wpływ na decyzję UE o rocznym odroczeniu przyjęcia migrantów lub płacenia kar.

Głodujące polskie dzieci

W kontekście globalnej pomocy humanitarnej, podkreślono, że w Polsce prawie półtora miliona Polaków głoduje, w tym 360 000 dzieci, co ma być ignorowane przez polityków wyjeżdżających do Strefy Gazy w celach promocyjnych. Wskazuje się na konieczność wypełniania zadania służenia polskim dzieciom i niewybawiania świata kosztem własnej ojczyzny.

Na podstawie źródeł, geopolityka i wojna, szczególnie w kontekście Polski i Europy, są omawiane jako **powrót siNa podstawie źródeł, geopolityka i wojna, szczególnie w kontekście Polski i Europy, są omawiane jako powrót siły zbrojnej na arenie międzynarodowej, co neguje wcześniejszą koncepcję "końca świata" ogłoszoną w 1989 roku. Wojna na Ukrainie jest kluczowym elementem tej dynamiki.

Poniżej omówiono główne aspekty geopolityczne i militarne:

Wojna na Ukrainie jako Konflikt Zastępczy i Korzyści dla Polski

Wojna na Ukrainie jest określana jako wojna zastępcza prowadzona przez Stany Zjednoczone z Rosją.

• Polska jest w wojnie: Polska jest już w stanie wojny w sensie logistycznym i strategicznym, ponieważ 95% zaopatrzenia dla Ukrainy przechodzi przez jej terytorium.

• Polska jako beneficjent: Mimo niepokojów społecznych, państwo polskie i polska gospodarka są wielkimi beneficjentami tej wojny, co stwierdza się, że jest "jakkolwiek to zabrzmi". Wynika to z napływu kapitału i siły roboczej. Pracownicy z Ukrainy wypracowują 2,5% polskiego PKB (około 110 miliardów złotych).

• Ukraina daje Polsce czas: Ukraina, broniąc się przed Rosją, daje Polsce czas, aby spokojnie zbudować swoją potęgę odstraszającą.

• Zagrożenie po zakończeniu konfliktu: Jeżeli konflikt na Ukrainie zostałby tylko czasowo zamrożony (nazwane pieredyszką z rosyjska), byłaby to zła wiadomość dla Polski. Oznaczałoby to, że Rosja mogłaby się wzmocnić i zaatakować pozostałe państwa NATO lub wrócić na Ukrainę. Upadek Ukrainy stworzyłby bezpośrednie zagrożenie ze strony milionowej armii rosyjskiej.

Bezpośrednie Zagrożenia dla Polski i Potencjał Militarny

Polska znajduje się w jednym z najbardziej zapalnych punktów na świecie – Przesmyku Suwalskim, najkrótszej drodze między Królewcem a Białorusią.

• Gotowość Rosji: Premier Tusk mówił, że Rosja może być gotowa zaatakować kolejne państwo NATO za dwa lata. Rosja dąży do zbudowania półtoramilionowej armii w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat.

• Dysproporcje sił: Różnica w potencjale polskiego i rosyjskiego wojska jest porównywana do stosunku 1 do 40 (a może jest już większa). Rosja buduje kolejne armie.

• Testowanie procedur: Działania Rosji/Białorusi, takie jak wlot dronów w polską przestrzeń powietrzną, były przemyślanym testowaniem polskich procedur i systemów radarowych. Ostrzeżenie przed wlotem miało na celu wymuszenie na Polsce uruchomienia systemów zabezpieczeń, aby Rosja mogła zidentyfikować ich lokalizację. Polska totalnie nie poradziła sobie z obroną przed tymi dronami.

Wiarygodność Sojuszy i Gwarancje Bezpieczeństwa

Polska nie powinna polegać wyłącznie na zewnętrznych gwarancjach bezpieczeństwa, lecz musi budować własny system odstraszania.

• USA: Choć Stany Zjednoczone są obecnie gwarantem bezpieczeństwa, prawdopodobieństwo opuszczenia Europy przez USA jest realne, ponieważ Ameryka skupi się na Tajwanie i Pacyfiku. Gwarancje bezpieczeństwa są traktowane jako udawane, a 10 tysięcy wojsk amerykańskich może odlecieć z Polski w ciągu jednego do dwóch dni.

• Europa Zachodnia: Nie ma co liczyć na pomoc Hiszpanii, Portugalii czy Belgii. Wątpliwości budzi też postawa Niemiec, które, mimo że chcą wydać 5% swojego PKB na obronność (co jest równe całemu polskiemu budżetowi), prawdopodobnie będą dążyły do dogadania się z Rosją.

• Gwarancje Nuklearne Francji: Gwarancje nuklearne Francji są na papierze. Nie jest wiarygodne, że prezydent Francji zaryzykuje atakiem odwetowym na Paryż za atak Rosji np. na Zamość.

• Sojusze regionalne: Polska powinna szukać sojuszników wśród państw czujących to samo zagrożenie, takich jak Turcja, Rumunia, Szwajcaria, Finlandia, państwa bałtyckie i Ukraina.

Konieczność Reform Wojskowych i Strategii

Polscy rządzący są krytykowani za kupowanie sprzętu zamiast inwestowania w strategię i reformy.

• Wojska dronowe: Najtańszym sposobem prowadzenia wojny jest budowanie wojsk dronowych. Polska powinna przeszkolić ponad 300 tysięcy młodych ludzi w obsłudze dronów.

• Współpraca z Ukrainą: Ukraina ma gigantyczne doświadczenie z pola walki i stała się światową potęgą w produkcji dronów (mając 500 firm produkujących je w ciągu niespełna trzech lat). Uznawane jest za "głupotę", że Polska nie próbuje podglądać ich technologii i nie nawiązuje stałej współpracy technologicznej (drony, pociski) i obecności polskich obserwatorów wojskowych na froncie.

• Szkolenia: Konieczne jest wprowadzenie krótkiego, trzymiesięcznego przeszkolenia dla wszystkich mężczyzn, jak w Szwajcarii czy Finlandii, zamiast drogiego wojska zawodowego. Plan rządu Donalda Tuska, aby przeszkolić 100 000 Polaków do 2038 roku, jest uznawany za "bardzo niepoważną sprawę", zwłaszcza że sam premier mówił o potencjalnym problemie za dwa lata.

• Przygotowanie psychologiczne: Społeczeństwo powinno być psychologicznie przygotowane do wojny i przestać się jej bać, ponieważ "wojny są, były i będą". Należy się przygotować poprzez wiedzę o pierwszej pomocy i zachowaniu w sytuacjach kryzysowych.

Globalne Trendy Geopolityczne

Oprócz konfliktu w Europie, geopolitykę kształtują również inne globalne czynniki:

• Chiny i Tajwan: Chiny nie zaatakują Tajwanu kinetycznie, gdyż jest to kultura, która nie robi rzeczy "nerwowo". Chiny dążą do otwartej wojny technologicznej, opanowując 90–95% rynku metali ziem rzadkich.

• Bliski Wschód i Ukraina: Wojny lokalne i konflikty były zawsze obecne, a konflikty na Ukrainie i Bliskim Wschodzie (np. Strefa Gazy, Syria, Jemen) pokazują, że świat cały czas walczy i się układa geopolitycznie.

• Globalne bloki: Istnieje blok BRICS (Indie, Chiny, Rosja, państwa Merkosuru), który stanowi potęgę ludnościową, surowcową i produkcyjną.

• Zasady gry: Globalny kapitalizm w Chinach jest kierowany przez partię komunistyczną, która wymaga od przedsiębiorców wchodzenia w działy produkcji potrzebne państwu (np. produkcja trzody chlewnej zamiast cementu). Z kolei gospodarka USA w latach 70. doświadczyła deregulacji bankowych i uwolnienia dolara od złota, co doprowadziło do dominacji gospodarki finansowej bez realnej produkcji. Obecnie podejmowane są próby odwrócenia tego trendu.

Polityka polska, zgodnie z omówieniami zawartymi w źródłach, koncentruje się na zarządzaniu rosnącym długiem publicznym, niespełnionych obietnicach, relacjach międzynarodowych, szczególnie z Ukrainą i w kontekście Merkosuru, oraz na dyskusji o gotowości obronnej kraju.

Gospodarka, finanse i dług publiczny

Wzrost zadłużenia i koszty obsługi: Obecnie szacuje się trzeci rekordowy deficyt na poziomie 63% PKB (według metody EDP). Deficyty w stosunku do PKB za kadencji poprzedniej partii (Zjednoczona Prawica) wyniosły 49,6% PKB na koniec ich rządów, po wzroście do 57,2% w czasie pandemii COVID-19. W przyjętej Strategii Zarządzania Długiem Sektora Finansów Publicznych, sporządzonej na 4 lata, zapisano, że do 2029 roku Polska będzie zadłużona na 75,3% PKB.

Ten rosnący dług wiąże się z gigantycznymi kosztami obsługi:

• W 2023 roku płacono 70 miliardów złotych samych odsetek.

• Obecnie (2024 rok) przewiduje się, że będą to 90 miliardów złotych lub więcej.

• Do 2029 roku koszty odsetek wyniosą około 100 miliardów złotych, które są transferowane z budżetu państwa do międzynarodowych instytucji i banków.

Stan budżetu i KPO: Styczeń-lipiec 2025 roku przyniósł 12% niższy przychód niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Eksperci oceniają, że w tegorocznym budżecie może brakować od 30 do 50 miliardów złotych. Krytykuje się, że pieniądze uciekają z budżetu (podejrzenie o powrót mafii VAT-owskich i szarej strefy), ponieważ budżet przyrasta procentowo wolniej niż inflacja.

Środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) są pożyczką, która musi zostać spłacona, niezależnie od tego, czy jest to grant, czy dotacja. W ramach dysponowania środkami z KPO, ujawniono, że dyrektor szpitala, będący liderem Platformy Obywatelskiej, został zawieszony za zakwestionowanie nielegalnej listy preferencyjnej w konkursie.

Bezpieczeństwo i obronność

Polska polityka obronna jest krytykowana za brak strategii i niewłaściwe planowanie wydatków.

• Niespełnione obietnice dotyczące wydatków: Choć w 2023 roku wydano 3,26% PKB na zbrojenia, a na 2024 rok obiecano 4,2%, faktycznie wydano 3,78%. Eksperci szacują, że w 2025 roku wydatki na obronność wyniosą 3,9% PKB zamiast planowanych 4,7% PKB, co oznacza, że wydatki są niższe od planowanych.

• Niepoważne plany szkolenia wojskowego: Premier Tusk mówił, że Rosja może być gotowa zaatakować państwo NATO za dwa lata. Jednocześnie plany przeszkolenia 100 000 Polaków do 2038 roku w ramach dobrowolnych przeszkoleń są uznawane za "bardzo niepoważną sprawę".

• Brak gotowości: Polska totalnie nie poradziła sobie z obroną przed wlotem około 24 dronów. To, że Rosjanie/Białoruś ostrzegli Polskę przed wlotem dronów, było celowym działaniem, mającym na celu testowanie procedur i systemów radarowych.

• Niewiarygodność sojuszników: W polityce obronnej konieczne jest budowanie własnego odstraszania i systemu równowagi, ponieważ nie można liczyć na gwarancje europejskie ani na USA, które mogą opuścić Europę, skupiając się na Pacyfiku. Gwarancje nuklearne Francji są kwestionowane – uważa się, że Macron nie zaryzykuje ataku odwetowego na Paryż za atak Rosji na Zamość.

Polityka międzynarodowa: Merkosur i Ukraina

Merkosur: Premier Tusk obiecywał, że nie będzie umowy z Merkosurem, ale ta obietnica nie została spełniona. Porozumienie to jest krytykowane, ponieważ Merkosur (m.in. Brazylia) zwiększył import ropy i nawozów z Rosji, co oznacza, że UE zawiera umowę handlową, jednocześnie podwyższając sobie koszty życia.

Relacje z Ukrainą: Zobowiązania wobec uchodźców wynikają z Konwencji ONZ z 1951 roku oraz prawa Unii Europejskiej. Polscy politycy, w tym z Konfederacji i PiS, są krytykowani za powtarzanie antyukraińskiej propagandy, mimo że mają świadomość, iż:

1. Ukraińcy pracujący w Polsce wypracowują 2,5% polskiego PKB (około 110 miliardów złotych).

2. Od 2022 roku Ukraińcy wpłacili do polskiego budżetu 51 miliardów złotych, podczas gdy otrzymali w ramach świadczeń niecałe 16 miliardów.

Stwierdza się, że Polska jest wielkim beneficjentem tej wojny dzięki napływowi kapitału i siły roboczej, a Ukraina daje Polsce czas na zbudowanie potęgi odstraszającej. Z drugiej strony, uważa się za "głupotę", że Polska nie współpracuje technologicznie z Ukrainą, która stała się potęgą w produkcji dronów.

Wewnętrzne konflikty i obalenie rządu

Postacie polityczne: Donald Tusk jest określany jako "polityczny szantażysta", a jego obietnice często pozostają niespełnione. Prezydent Karol Nawrocki (lub Prezydent w domyśle) jest wymieniany w kontekście listu ws. Merkosuru, który mógł wpłynąć na decyzje UE.

Marszałek Sejmu: Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział rezygnację. Istnieje możliwość, że Tusk może go szantażować. Panuje opinia, że Hołownia prowadzi obrady "dużo lepiej niż pan Czarzasty".

Emerytury UB: Obecny rząd przywrócił wysokie emerytury dla byłych funkcjonariuszy UB (często wynoszące 10 000 do 20 000 złotych), pomimo wcześniejszych prób ich obniżenia.

Możliwość obalenia rządu: Prezydent nie ma możliwości niepodpisania budżetu i tym samym obalenia rządu. Sugeruje się, że profesor Maczewski proponował skorzystanie z luki prawnej związanej z przysięgą ministrów, aby doprowadzić do wcześniejszych wyborów. Wzywa się obywateli, aby sami podjęli działania (zakładanie stowarzyszeń, dyskusja) zamiast czekać na to, że "ktoś nas uratuje".

Milczącym myśleniem:

1. Analiza zapytania: Użytkownik prosi o omówienie tematu "Armia i obronność" na podstawie dostarczonych źródeł (które są transkrypcją widea o geopolityce, rolnictwie, długu publicznym, etc.).

2. Przeszukiwanie źródeł pod kątem słów kluczowych: Szukam informacji dotyczących wojska, obronności, zagrożeń, zbrojeń, strategii, dronów, Rosji, Ukrainy, NATO, USA, poboru, etc.

3. Gromadzenie danych i ich kategoryzacja:

   ◦ Zagrożenie i kontekst geopolityczny: Wojna na Ukrainie jest wojną zastępczą USA z Rosją. Polska jest już w wojnie, ponieważ 95% zaopatrzenia dla Ukrainy idzie przez Polskę. Rosja będzie gotowa zaatakować kolejne państwo NATO za dwa lata. Przesmyk Suwalski jest jednym z najbardziej zapalnych punktów na świecie i w Europie. Konieczność budowania własnego odstraszania i systemu równowagi wobec Rosji. Jeżeli konflikt na Ukrainie będzie tylko "pieredyszką" (czasowym zamrożeniem), to Rosja może się wzmocnić i zaatakować państwa NATO lub wrócić na Ukrainę.

   ◦ Porównanie potencjałów militarnych: Różnica w potencjale polskiego i rosyjskiego wojska to jak 1 do 40, a może jest już większa. Armia rosyjska jest 40 razy większa od polskiej, a ukraińska 20 razy (dane sprzed dwóch lat). Rosja dąży do zbudowania 1,5-milionowej armii.

   ◦ Gotowość i przygotowanie Polski: Polska nie poradziła sobie z wlotem 24 dronów (ok. 24 drony wleciały 10 września, a totalnie sobie z nimi nie poradzono). Polska władza nie ogarnia, że wojna już jest. W Polsce brakuje strategii i reform, a skupiono się na kupowaniu sprzętu.

   ◦ Zbrojenia i wydatki: Pan Błaszczak miał dobry pomysł, wymieniając rosyjskie czołgi na zachodni sprzęt; czołgi kupowane są 3-5-krotnie lepsze i bezpieczniejsze niż postsowieckie. Niemcy zwiększają znacząco wydatki na zbrojenia, chcą wydać 5% PKB na obronność (co jest równe całemu polskiemu budżetowi). Polska planowała wydać 4,7% PKB w 2025 r., ale wydatki są niższe od planowanych (w 2024 r. wydano 3,78% zamiast obiecanych 4,2%; prognoza na 2025 r. to 3,9% zamiast 4,7%).

   ◦ Współpraca z Ukrainą: Ukraina ma gigantyczne doświadczenie z pola walki i chce się nim dzielić. Głupotą jest, że Polska nie próbuje podglądać stosowanych przez nich technologii. Ukraina ma 500 firm produkujących drony i stała się potęgą w ich produkcji. Konieczna jest technologiczna współpraca (drony, pociski) oraz stała obecność polskich obserwatorów wojskowych na froncie. Ukraina daje Polsce czas, aby spokojnie zbudować swoją potęgę odstraszającą.

   ◦ Konieczne reformy armii (przeszkolenia, drony):

       ▪ Należy budować wojska dronowe. Litwa przeszkoli 150 000 młodzieży w obsłudze dronów. Polska powinna mieć ponad 300 000 młodych ludzi przeszkolonych w obsłudze dronów.

       ▪ Powszechne przeszkolenie wojskowe: Nie rok, ale trzy miesiące (jak w Szwajcarii, Finlandii). Chodzi o małe, specjalistyczne wojsko i wszystkich innych ludzi przeszkolonych (którym płaci się mniej i nie płaci się drogich emerytur po 20 latach).

       ▪ Rząd ma niepoważne plany przeszkolenia: Premier Tusk mówił, że za 2 lata może być problem, a przeszkolenie 100 000 chętnych Polaków ma potrwać do 2038 roku.

       ▪ Deregulacja gospodarki: Prywatne firmy powinny budować drony na rynek cywilny i poprawiać technologię, aby można było szybko przezbroić drony cywilne na wojskowe, co jest tańszym sposobem prowadzenia wojny.

   ◦ Gwarancje bezpieczeństwa: Nie ma co liczyć na Hiszpanię, Portugalię czy Belgię. Nie mamy co liczyć na Niemcy, które próbują się dogadać z Rosją. USA może opuścić Europę, skupiając się na Pacyfiku i Tajwanie. Gwarancje bezpieczeństwa (np. nuklearne Francji) na papierze są wątpliwe – Francja nie będzie ryzykować atakiem odwetowym na Paryż za atak Rosji na Zamość.

   ◦ Wpływ Rosji (testowanie): Wlot dronów Rosji/Białorusi był celowym działaniem, aby Polska uruchomiła systemy zabezpieczeń, a Rosja mogła zidentyfikować, gdzie co jest.

   ◦ Postawy społeczne: Należy przestać bać się wojny i być przygotowanym. Wzywanie Polaków na szkolenia jest celem rosyjskiej propagandy ("uciekać", "iść do więzienia").

4. Strukturyzacja odpowiedzi: Pogrupowanie informacji w logiczne sekcje (Zagrożenia, Potencjał militarny, Wydatki i sprzęt, Reformy, Sojusze i gwarancje).

5. Redakcja i cytowanie: Ułożenie tekstu w języku polskim, uwzględniając wymóg szczegółowego cytowania wszystkich źródeł. (Weryfikacja: Wymóg jest, by cytować jak najbardziej kompleksowo).

Armia i obronność Polski w świetle zagrożeń geopolitycznych

Kwestia armii i obronności jest omawiana w kontekście rosnących zagrożeń geopolitycznych oraz konieczności reform i strategicznego przygotowania Polski, zwłaszcza biorąc pod uwagę wojnę na Ukrainie.

Kontekst zagrożenia i potencjały militarne

Wojna na Ukrainie jest określana jako wojna zastępcza Stanów Zjednoczonych z Rosją. Polska jest już zaangażowana w konflikt, ponieważ 95% zaopatrzenia dla Ukrainy przechodzi przez jej terytorium.

• Zagrożenie rosyjskie: Rosja może być gotowa zaatakować kolejne państwo NATO już za dwa lata. Najbardziej zapalnym punktem w Europie i na świecie jest Przesmyk Suwalski, stanowiący najkrótszą drogę między Królewcem a Białorusią.

• Dysproporcja potencjałów: Różnica w potencjale polskiego i rosyjskiego wojska jest szacowana jako 1 do 40, a może jest nawet większa. Armia rosyjska jest 40 razy większa niż polska, a ukraińska armia była 20 razy większa od polskiej (dane sprzed dwóch lat). Rosja dąży do zbudowania 1,5-milionowej armii w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat.

• Testowanie procedur: Wlot dronów w polską przestrzeń powietrzną był przemyślanym testowaniem polskich procedur i systemów radarowych. Ostrzeżenie ze strony Białorusi przed wlotem dronów miało na celu zmuszenie Polski do uruchomienia systemów zabezpieczeń, aby Rosja mogła zidentyfikować ich lokalizację.

Gotowość i koszty obronności

Polska wydaje obecnie znaczne środki na obronność, jednak plany wydatków nie są w pełni realizowane.

• Wydatki na zbrojenia: W 2023 roku wydano 3,26% PKB na zbrojenia. Chociaż obiecywano wydanie 4,2% PKB w 2024 roku, faktycznie wydano 3,78%. Eksperci szacują, że w 2025 roku wydane zostanie 3,9% PKB, mimo że planowane jest 4,7% PKB, co oznacza, że wydatki są niższe od planowanych. Jeden procent PKB to około 40 miliardów złotych.

• Zakup sprzętu: Wymiana postsowieckich czołgów (o konstrukcji, która powoduje eksplozje po ataku dronów) na czołgi zachodnie (które są 3–5-krotnie lepsze i bezpieczniejsze) jest postrzegana jako dobry pomysł. Mimo to, brakuje strategii i reform.

• Wątpliwa zdolność obronna: Polska totalnie sobie nie poradziła z obroną przed wlotem około 24 dronów. Stwierdza się, że polska władza nie ogarnia, że wojna już jest.

Konieczne reformy i wykorzystanie doświadczeń ukraińskich

Konieczne jest wprowadzenie reform w polskiej armii, skupiających się na nowoczesnych technologiach i powszechnym przeszkoleniu, zamiast na drogim wojsku zawodowym.

Wojska dronowe i innowacje

W kontekście konfliktu na Ukrainie, kluczowym elementem modernizacji powinny być wojska dronowe.

• Polska powinna przeszkolić ponad 300 000 młodych ludzi w obsłudze dronów, wzorem Litwy, która zamierza przeszkolić 150 000 osób.

• Deregulacja gospodarki jest potrzebna, aby umożliwić prywatnym firmom budowanie dronów na rynek cywilny i doskonalenie technologii, co pozwoli na szybkie przezbrajanie ich na cele wojskowe, ponieważ jest to najtańszy sposób prowadzenia wojny.

Współpraca z Ukrainą

Ukraina, która stała się światową potęgą w produkcji dronów (mając 500 firm produkujących je w ciągu niespełna trzech lat), ma gigantyczne doświadczenie z pola walki.

• Głupotą jest, że Polska nie próbuje podglądać, co Ukraińcy stosują.

• Konieczna jest technologiczna współpraca (drony, pociski) oraz stała obecność polskich obserwatorów wojskowych na froncie.

• Ukraina obroniła się przed Rosją i daje Polsce czas, aby spokojnie zbudować swoją potęgę odstraszającą.

Reorganizacja służby wojskowej

Polska powinna stawiać na małe, specjalistyczne wojsko wspierane przez przeszkolonych rezerwistów.

• Powszechne przeszkolenie: Zamiast przywracać pobór powszechny na dwa lata, powinno się wprowadzić model krótkiego, trzymiesięcznego przeszkolenia dla wszystkich mężczyzn, podobnie jak w Szwajcarii czy Finlandii. Taki model wojska jest tańszy, ponieważ pozwala uniknąć gigantycznych kosztów utrzymania koszar, opłacania żołnierzy oraz płacenia bardzo drogich emerytur po 20 latach służby.

• Niepoważne plany rządzących: Premier Tusk mówił o powszechnych przeszkoleniach dla chętnych, ale przeszkolenie 100 000 Polaków ma potrwać do 2038 roku, co jest uznawane za bardzo niepoważną sprawę, gdy jednocześnie premier mówi, że problem (atak Rosji) może nastąpić za 2 lata.

Sojusze i gwarancje bezpieczeństwa

Polityka opierająca się wyłącznie na sojusznikach jest ryzykowna.

• Wątpliwe gwarancje USA: Choć obecnie USA są gwarantem bezpieczeństwa, dla Ameryki ważniejsze są Tajwan, Pacyfik i Zachodnia Hemisfera, a nie odległa Europa. Istnieje ryzyko, że 10 000 amerykańskich żołnierzy może odlecieć z Polski w ciągu jednego lub dwóch dni.

• Brak wiary w pomoc europejską: Nie należy liczyć na wsparcie Hiszpanii, Portugalii czy Belgii. Nawet Niemcy znacząco zwiększające wydatki na obronność (chcą wydać 5% PKB, co odpowiada całemu polskiemu budżetowi) prawdopodobnie będą dążyć do dogadania się z Rosją.

• Ryzyko ataku nuklearnego: Nie należy wierzyć, że gwarancje nuklearne Francji są realne. Macron nie będzie ryzykował ataku odwetowego na Paryż, gdyby Rosjanie zaatakowali np. Zamość.

• Konieczność samodzielności: Polska musi budować własny system odstraszania i równowagi wobec Rosji, a sojuszników szukać wśród państw, które czują to samo zagrożenie, takich jak Turcja, Rumunia, Szwajcaria, Finlandia, państwa bałtyckie i Ukraina.

Przygotowanie społeczne

Wprowadzane działania na rzecz obronności są wykorzystywane przez rosyjską propagandę.

• Propaganda: Wzywanie Polaków na szkolenia wojskowe jest przez antypolskie wpisy i propagandę (w tym te z elementami propagandy rosyjskiej) interpretowane jako próba "wymordowania Polaków" i namawianie do ucieczki lub wybierania więzienia.

• Przygotowanie psychologiczne: Kluczowe jest przygotowanie psychologiczne społeczeństwa, aby przestało bać się wojny, ponieważ wojny były, są i będą. Społeczeństwo powinno być przygotowane na różne problemy, mając wiedzę o pierwszej pomocy (np. obsługa stazy) i wiedząc, jak się zachować w sytuacjach kryzysowych (np. powódź, napady).

Dług publiczny Polski i związane z nim deficyty są szeroko omawiane w źródłach, koncentrując się na metodologii pomiaru, prognozach zadłużenia, kosztach jego obsługi oraz wpływie na gospodarkę.

Metodologia pomiaru i historyczne deficyty

Zadłużenie Polski jest mierzone metodą europejską (EDP). Metoda ta została wprowadzona po tym, jak Grecja oszukała Komisję Europejską, stosując podwójną księgowość. Celem EDP jest uniemożliwienie ukrywania deficytu poza budżetem państwa, obejmując tym samym cały dług zaciągany co roku.

Analiza deficytów (w stosunku do PKB) w ostatnich latach:

• Zakończenie rządów Zjednoczonej Prawicy: Deficyt wynosił 49,6% PKB.

• Okres pandemii COVID-19: Zadłużenie wzrosło do 57,2% PKB. Było to związane z rozproszeniem 240 miliardów złotych (przez co, co opisano jako "helikopter") dla przedsiębiorców, aby zapobiec zwalnianiu pracowników i zamykaniu firm.

• Obecne deficyty: Obecnie szacuje się trzeci rekordowy deficyt na poziomie 63% PKB.

• Prognozy krótkoterminowe: Na rok 2024 prognozy (według metody EDP) wskazują 64% PKB, a na 2026 rok 66,8% PKB.

Długoterminowa strategia zadłużenia i koszty obsługi

Zgodnie z ustawą, rząd musi co roku publikować Strategię Zarządzania Długiem Sektora Finansów Publicznych, która przewiduje zadłużenie na cztery lata. W tej strategii zapisano, że do 2029 roku Polska będzie zadłużona na 75,3% PKB.

Ten rosnący dług wiąże się z gigantycznymi kosztami obsługi w postaci samych odsetek (bez spłacania głównej kwoty zadłużenia):

• 2023: Płacono 70 miliardów złotych odsetek.

• Obecnie (2024): Przewiduje się, że będą płacone 90 miliardów złotych lub więcej.

• 2029: Koszty odsetek wyniosą około 100 miliardów złotych.

Te pieniądze są transferowane z budżetu państwa, finansowanego z kieszeni obywateli, do międzynarodowych instytucji i banków.

Inne czynniki gospodarcze wpływające na dług

Ucieczka pieniędzy z budżetu (VAT): Wzrost dochodów budżetu państwa jest procentowo mniejszy (prognoza 1,5% w 2026 r. i 2,3% w 2026 r.) niż prognozowana inflacja (3,9% w bieżącym roku i 3% później). Oznacza to, że pieniądze uciekają z budżetu, co może sugerować, że wracają mafie VAT-owskie i szara strefa, a mniej VAT jest płacone.

Ponadto, w okresie styczeń-lipiec 2025 roku, przychód był o 12% niższy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Eksperci oceniają, że w tym roku w budżecie może brakować 30 do 50 miliardów złotych, co będzie wymagało nowelizacji budżetu.

Wartość złotówki: Wartość złotówki spadła o 45% w ciągu 8 lat rządów Zjednoczonej Prawicy z powodu gigantycznej inflacji, a w ciągu ostatnich 3 lat spadła o około 6%.

Wpływ pracowników z Ukrainy (czynnik łagodzący): Obecność Ukraińców w Polsce działa jako czynnik łagodzący dla polskiej gospodarki i budżetu, pomagając zapobiegać jeszcze większemu deficytowi. Ukraińcy pracujący w Polsce wypracowują 2,5% polskiego PKB, co stanowi około 110 miliardów złotych. Niemal 20% wpływów do ZUS pochodzi dzięki pracującym Ukraińcom. Gdyby nie oni, te pieniądze na emerytury trzeba byłoby wpłacać z budżetu państwa, co skutkowałoby jeszcze większym deficytem. Od 2022 roku Ukraińcy wpłacili do polskiego budżetu 51 miliardów złotych, podczas gdy otrzymali w ramach różnych świadczeń niecałe 16 miliardów.

Za: [1]

Omówienie